Do słynnej z przewodników farmy serowej w Kjåsen prowadzi droga serpentynami przez tunel jednokierunkowy: o całej godzinie w górę, o pól godzinie w dół.
Na farmie nikt nas nie przywitał, ale można było podziwiać widoki na Eidfjord.
Potem poszliśmy wzdłuż doliny i wzdłuż rzeki wsród ogromnych omszałych głazów aż do wodospadu Skjytefossen - jednego z najwyższych w Norwegii.
Pogoda niestety była niezachęcająca, a zmęczeni wczorajszym dniem wróciliśmy wcześniej na obiad.Krzysztof
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz