To miasteczko podobało się nam najbardziej, więc odwiedziliśmy je ponownie.
Pod bramą miasta było małe merkato, gdzie zaopatrzyliśmy się w pamiątki.
Potem do późna błądziliśmy po ukwieconych ciasnych, krętych i stromych zaułkach miasteczka, odkrywając coraz to nowe uroki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz