poniedziałek, 5 maja 2014

Niedziela w Brugii

Po nastrojowej mszy w kościele nomen omen św Elżbiety u Beginek wybraliśmy sie na rejs po kanałach, a potem odstawszy godzinna kolejkę wspielismy sie 366 stopni kretymi schodami na Belfry Tower. Widok na miasto był piękny, ale troche za kratką. Obejrzeliśmy mechanizm zegara i karylionow, które dzwoniły nam nad głowa. Troche oszolomieni zeszlismy na dół.
W katedrze podziwialismy Madonne z Dzieciatkiem Rafaela i wysluchalismy koncertu angielskiego chóru z Westminster z organami.
Wieczór w bierbrasserie Cambrinus z flamandzkimi daniami oraz brugijskimi piwami dopełnił dnia!

Brak komentarzy: