niedziela, 21 marca 2010

Pokhara

Przed switem 5:15 wjazd na wgorze Surandot - obserwacja zapalania
szczytow, sliczny widok na doline u podnoza Himalajow, wrazenie
niezapomniane.

Po sniadaniu czas wolny, wybieramy sie nasza szostka na:

- rejs po jesiorze Fewa wynajetymi lodkami;
-zwiedzanie klasztoru buddyjskiego na wyspie, gdzie wierni skladaja
ofiary;
- podejscie sciezka w tropikalnym lesie po skalistych stopniach pod
snieznobiala Stupe Pokoju ze zlotym posagiem Buddy, skad sliczny widok
na jezioro Fewa z Himalajami w tle; za trojkatnym szczytem gory Rybi
Ogon widac Annapurne;
- zejscie kreta zwirowa droga w upalnym sloncu do osiedla uchodzcow
tybetanskich i wodospadu Devi;
- ostatnie zakupy pamiatek w miescie;
- wieczorne pogaduchy jak zwykle.

Juz po nocy wyjezdzamy z rana do Katmandu.

Krzysztof

Brak komentarzy: