czwartek, 25 czerwca 2015

Longboat Key

Totalne leniuchowanie i odpoczynek po wojażach.

Trochę lokalnych atrakcji:

Widok na miasto Sarasota - siedziby tradycyjnej finansjery amerykańskiej

Lokalny park - drzewo figowe które obrosło palmę

Ela zachwycona roślinami

A wieczorem spacer plażą do zachodu słońca, kąpiel przy księżycu w spokojnej wodzie zatoki meksykanskiej w spokojnej wodzie cieplej jak zupa, oraz sączenie lampki czerwonego wina w fotelach nad brzegiem morza przy wypetrywaniu krabów. Żółwie wychodzą na lęg dopiero nocą, a ich gniazda są oznaczane na plaży tyczkami przez wolontariat turtle watch.

Brak komentarzy: