sobota, 23 listopada 2013

My Son w ulewie, Hoi An w upale

Widok z naszego hotelu nad Rzeką Księżycową.
Zwiedzamy My Son w strugach deszczu.
Racuszki bananowe - pycha!
W Hoi An zawitalo słońce i upał.
Jutro o świcie do Sajgonu!

Brak komentarzy: